30.05.2022 przed południem otrzymaliśmy wiadomość o dwóch pisklętach bielika przesiadujących na ziemi, dokarmianych przez dorosłe ptaki w znanym rewirze tego gatunku zlokalizowanym na terenie Nadleśnictwa Miłomłyn (woj. warmińsko-mazurskie). Obserwacja dotyczyła dnia poprzedniego, więc nie było wiadomo, czy młode są nadal całe i zdrowe. Wystarczyło kilka telefonów i ekspedycja ratunkowa ruszyła w drogę. W międzyczasie zaalarmowany leśniczy potwierdził na miejscu obecność jednego żywego pisklaka. Niestety gniazdo spadło, nie było też żadnych alternatywnych gniazd w rewirze.Bezzwłocznie, w porozumieniu z RDOŚ w Olsztynie, podjęliśmy decyzję o budowie zastępczej platformy na złamanym buku.
Dorosłe ptaki co jakiś czas przylatywały skontrolować sytuację – jeden z nich przyleciał nawet ze szczupakiem w szponach. Drugiego pisklaka nie udało się niestety namierzyć, ale przynajmniej jeden dostał nowe, tymczasowe „mieszkanie na piętrze”, co zwiększy jego szanse na uzyskanie lotności z dala od drapieżników naziemnych.
Takie sytuacje zdarzają się zapewne częściej, ale ich wykrycie to zwykle kwestia przypadku. Szczególne podziękowania dla Pana Pawła, który nas zaalarmował, dla leśników z leśnictwa Piekło za pomoc w poszukiwaniach pisklaka i całej ekipy ratunkowej: Jacka, Macieja i Sebastiana!